W trakcie odprawy granicznej funkcjonariusze Straży Granicznej oprócz podróżnych sprawdzają również legalność pochodzenia aut. Jednym ze źródeł informacji pojazdu jest numer VIN, czyli numer identyfikacyjny pojazdu nadany i umieszczony przez producenta.
Wczoraj w drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach funkcjonariusze ujawnili kolejne nieprawidłowości związane z numer VIN. W trakcie odprawy obywatel Rosji przedstawił do kontroli granicznej wymagane dokumenty oraz rosyjski dowód rejestracyjny, w którym informacje o pojeździe różniły się od tych umieszczonych na podwoziu. Inny był również kolor auta od tego zapisanego w dowodzie rejestracyjnym.
Kierowcę w pojazdem przekazano Policji, która sprawę dalej wyjaśni.