Straż Graniczna w sobotni wieczór, 31 marca, zatrzymała w rejonie Górowa Iławeckiego dwóch nielegalnych migrantów - młodych obywateli Mołdawii.
Od ponad doby mężczyźni błąkali się po przygranicznych polach i lasach. Jak przyznali, do Polski nielegalnie przedostali się przez zieloną granicę w sobotę nad ranem. Górowskie tereny nie należą do łatwych, o czym się szybko przekonali. Nie pomogły im ręcznie wykonane szkice okolicy, które zostały przygotowane przed wyprawą. Znaleźli się w pułapce. Ukrywanie się w największych zakrzaczeniach, rowach melioracyjnych nie przyniosło skutku, a wręcz wyczerpało młodych ludzi.
Działania Straży Granicznej, które trwały od wczesnych godzin porannych, zakończyły nielegalną podróż. Funkcjonariusze mieli przewagę nad migrantami – doskonale znali teren i potrafili odtworzyć ścieżkę wędrówki Mołdawian. Następnie w odpowiednim momencie, w sposób taktyczny przeciąć drogę marszu.
Zawartość plecaków mężczyzn wskazywała na dobre przygotowanie. Posiadali kompas, odzież na zmianę, bilety lotnicze oraz środki łączności. Ich celem byli nasi zachodni sąsiedzi – Niemcy. Zatrzymane przez Straż Graniczną osoby były głodne i wyczerpane. Mężczyźni natychmiast otrzymali niezbędną pomoc, po czym złożyli wyjaśnienia ,a następnie zostali przewiezieni do komendy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Od początku roku na lądowej granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Federacją Rosyjską Straż Graniczna zatrzymała 6 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę państwową. Migranci w większości przypadków mierzyli się z naturą – dzikim terenem, z którym na co dzień zaprzyjaźnieni są funkcjonariusze.